niedziela, 19 lipca 2015

parę słow..

Swojego chłopaka poznałam zupełnie przez przypadek. Zapisałam się do pewnej drużyny i stało się. Na początku byliśmy tylko znajomymi rzadko kiedy dłużej rozmawialiśmy. Wszystko zaczęło się po pierwszym wypadzie na którym dużo czasu spędziliśmy razem. Po tym właśnie wypadzie często rozmawialiśmy prawie całymi dniami po czym zakochaliśmy się w sobie.Nie zaprzeczę po swoich doświadczeniach bałam się zaufać niegrzecznemu chłopakowi, ale powiem szczerze, że nie żałuje tej decyzji, gdyż jestem z nim strasznie szczęśliwa.Gdy ktoś się dowiaduje, że z tym oto chłopakiem planuje przyszłość dom, dzieci, rodzinę dziwią się. Nie raz słyszę od znajomych czy nie warto znaleźć sobie lepszego chłopaka a dla mnie nie ma już lepszego. Jestem szczęśliwa mając go u swojego boku. Dostaje wiadomości żeby napisać coś na temat swojego chłopaka a więc parę słów o nim. Imienia nie zdradzę. Ma 22 lata przez niecały rok był w więzieniu. Ma wiele tatuaży i wychowywała go ulica. Na początku naszego związku nie mówił o swoich problemach twierdził, że sam sobie z nimi poradzi. Nie chciał mnie obarczać i bał się, że mogę go zostawić prze to. Jedna z naszych rozmów o jego problemach zakończyła się kłótnią i płaczem oczywiście z mojej strony. Zabolało go to bo zrozumiał że strasznie mi na nim zależy i że we wszystkim mu pomogę. Wtedy pierwszy raz powiedział wszystko. Pierwszy raz nie bał się przy mnie pokazać uczuć. Pierwszy raz płakał. Od tamtego czasu mówimy sobie o wszystkim i zawsze możemy na siebie liczyć.Mój chłopak może nie należy do przystojnych ale dla mnie jest najprzystojniejszy. Przy nim czuję się nie tylko bezpiecznie ale również wyjątkowo.
 Wiesz co panie P. Kocham Cię <3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz